Program Vegan Buddy, który istnieje już w USA i kilku krajach europejskich między innymi w Wielkiej Brytanii, teraz dotarł nad Wisłę. Strona internetowa jest ładna i nowiuteńka - dopiero powstała. Pomysł bardzo mi się podoba. Sama wiem, jak dużo dały mi rozmowy z osobami bardziej doświadczonymi, kiedy sama dopiero wahałam się z decyzją. Ktoś bardziej obeznany w temacie to skarb dla początkującego weganina/weganki. Pomoże, pokaże, wytłumaczy, przestrzeże przed najczęstszymi błędami. Sama nie jestem jeszcze ekspertem w temacie, ale może się komuś przydam. W każdym razie polecam rzucić okiem!
sobota, 27 listopada 2010
HURRAY! VEGAN BUDDY IS HERE!
Program Vegan Buddy, który istnieje już w USA i kilku krajach europejskich między innymi w Wielkiej Brytanii, teraz dotarł nad Wisłę. Strona internetowa jest ładna i nowiuteńka - dopiero powstała. Pomysł bardzo mi się podoba. Sama wiem, jak dużo dały mi rozmowy z osobami bardziej doświadczonymi, kiedy sama dopiero wahałam się z decyzją. Ktoś bardziej obeznany w temacie to skarb dla początkującego weganina/weganki. Pomoże, pokaże, wytłumaczy, przestrzeże przed najczęstszymi błędami. Sama nie jestem jeszcze ekspertem w temacie, ale może się komuś przydam. W każdym razie polecam rzucić okiem!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz