piątek, 15 października 2010

Front Wyzwolenia Ślimaków!

Ślimaki. Ciasto francuskie - brzmi przejmująco. Chwila grozy, publiczność zamiera... I napięcie spada. Bo to nie będzie wcale o rzezi winniczków, hehe.

Tylko o ciastkach. Ślimakowa alternatywa. Ciastka powstają z okazji jutrzejszej parapetówki. Przyjdzie pewnie ponad czterdzieści osób i lepiej, żeby mieli apetyt, bo poza tymi ciastkami szykuje się jeszcze sporo innego, pysznego stafu. Ale o tym później.

 
A co tutaj? Pyszności. Ślimaczki z ciasta francuskiego z nadzieniem prawie szarlotkowym. Ciasto było gotowe. Wyjęte wcześniej z lodówki, rozprostowane na papierze do pieczenia. Nadzienie jest podobne do klasycznej szarlotki (tzn jabłka pieczone  z cukrem, cynamonem i odrobiną soku z cytryny na patelni, na dość dużym ogniu, żeby się wszystko szybko spiekło, ale nie rozgotowało), z tym że dochodzą płatki migdałów i kokosów (pieczone na suchej patelni).
 
A teraz cały myk techniczny. Nadzienie wystudzić, rozłożyć równomiernie na całym cieście, posypać migdałami/kokosem i zawinąć rulon (chwytając za krótszy bok ciasta) na tyle zwarcie, żeby nadzienie nie wyciekało, ale żeby ciasto przylegało do siebie. Potem zawinąć ten rulon w papier dopieczenia (kilkukrotnie owinąć) i... włożyć do zamrażalnika na kilka (4-5, zależy od mocy Twojej zamrażarki) godzin. Kiedy porządnie się schłodzi i będzie lekko zmrożone, można łatwo kroić nawet w dość cienkie (ok 1 cm) plasterki, bez obaw, że wszystkie jabłka z wnętrza wypadną. 
Ślimaki ułożone na papierze do pieczenia, pieką się w piekarniku w temp 220 st (lub 200 z termoobiegiem) ok. 15 minut. Piekarnik piekarnikowi nie równy, więc sprawdzaj, kiedy będą ładne i złotawe.

Zapach się niesie na pół dzielnicy, może lepiej schowam, bo do jutra nie dotrwają...


*autorka informuje, że w trakcie przygotowywania niniejszej  relacji nie ucierpiał żaden ślimak
(chyba, że np. zmarł na zapaść płucotchawki na myśl o losie tysięcy swoich muszlatych współbraci)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...