Czasami nie trzeba mówić nic, żeby powiedzieć wszystko
Owsiane naleśniki to cudowny pomysł na śniadanie, a naleśniki w kształcie serca to po prostu cudowny pomysł. Te naleśniki robiłam już dawno (kiedy jeszcze kwitły bratki, czyli chyba w maju) i jest to kolejny przepis wrzucany z szuflady.
Przepis jest banalnie łatwy.
Składniki:
- 2 kubki płatków owsianych
- 1 spore jabłko
- 1 szklanka mleka roślinnego (ja zużyłam nawet nie całą szklankę)
- 1 łyżka cukru
- szczypta soli
- 1 płaska łyżeczka sody
- 2 łyżeczki siemienia lnianego
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Z płatków trzeba zrobić mąkę owsianą (albo prawie mąkę -w każdym razie, trzeba je porządnie rozdrobnić malakserem albo blenderem, a w najgorszym wypadku posiekać nożem), którą następnie miesza się z pozostałymi produktami suchymi. Następnie łączy się je z mlekiem i jabłkiem, startym na drobnej tarce na mus.
I to już. Piecze się na niedużej ilości tłuszczu. Do uzyskania kształtu serca użyłam specjalnej foremki, kładzionej na patelnię, ale można równie dobrze wycinać kształty z naleśników już po upieczeniu (jest to sposób szybszy, ale generuje liczne odpadki, które są oczywiście smaczne i jadalne, ale nieszczególnie ładne)
A potem się z dżemem je je. Je, je, je...
Faktycznie serduszkowe naleśniki to cudowny pomysł na dobry początek dnia. Myślę że takim naleśnikiem można miło kogoś zaskoczyć.
OdpowiedzUsuńśniadanie w kształcie serca.. cudowne.
OdpowiedzUsuńPyszny przepis, właśnie zajadam z dżemem wiśniowym. :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! ja robiłam kiedyś placek/omlet z płatków i uwielbiałam go! dawno nie robiłam, trzeba powrócić do tego
OdpowiedzUsuńszkoda, że z ulicy płk. Zerro na ulicę U. jest tak daleko...
OdpowiedzUsuńoch, Olu! I ja bardzo żałuję, że nie możesz wpaść po drodze, albo zupełnie bez okazji do mnie czasami, albo ja do ciebie, innymi czasami...
OdpowiedzUsuńA czy wyjdą na samej wodzie, nie zdążę już zrobić mleka sojowego, a kupne ma za dużo konserwantów.
OdpowiedzUsuńMożna pewnie. Przepraszam, ze z takim opóźnieniem odpisuję (teraz to juz pewnie zdążyłaś sama wytestować, czy wychodzą na wodzie).
OdpowiedzUsuńJa tam kupuje mleko sojowe.