czwartek, 2 grudnia 2010

zima zła - zupka dobra




To proste!



Zwłaszcza, że robienie zup stało się jeszcze prostsze i szybsze, od kiedy zaczęłam sama robić bulion warzywny według przepisu znalezionego w sieci. Chwila poświęcona raz na jakiś czas, skraca później oczekiwanie na zupkę. Więc warto. A tu masz zupę pomidorowo - paprykową z makaronem. Żeby ją zrobić potrzebujesz:

- 1,5 l bulionu (lub wody i 2 kostki bulionowe warzywne)
- kilka łyżek oliwy
- 1 sporą cebulę
- 2 marchewki
- 2-3 spore  pomidory (zimowe są bezsmakowe, więc warto mieć pod ręką sos pomidorowy lub koncentrat-, choć to samo zło)
- 1 paprykę czerwoną
- szczyptę chili
- 1 pęczek natki pietruszki w zimowym rozmiarze (ale bieda, pęczki się kurczą...)
- makaron według gustu

I tyle. W dwóch garnkach gotuje bulion i wodę na makaron. Cebulkę i paprykę kroję w niedużą kostkę, marchew mielę w malakserze (albo zetrzyj na tarce) i podduszam  wszystko na patelni (dorzucam po kolei) na oliwie przez kilka minut. Potem dodaję pomidory pokrojone w kostkę i szczyptę chili. W razie potrzeby (potrzeba niestety jest), dodaję łyżkę koncentratu, albo pół kubka sosu pomidorowego. Gotuje wszystko jeszcze chwilkę, po czym przekładam do garnka, w którym bulion się gotuje (makaron już pewnie też trzeba wrzucić). Zostawiam na małym ogniu na ok 15 minut. Później całość umiarkowanie traktuje blenderem, tak, żeby zupa miała nie do końca gładką strukturę. 

Posmakuj. Jeśli potrzeba, dopraw, jeśli za gęsta, dolej wody. Podawaj z makaronem i pietruszką. 

No,  i smacznego!


2 komentarze:

  1. trafiło do mnie zdjęcie :) zima zimna - zupka ciepła i dobra! i smaczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. prosty przekaz, o.

    tak lubię najbardziej.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...